RODZICE CHRZESTNI

Uroczystość Chrztu Świętego to pierwsze, najważniejsze wydarzenie nie tylko w życiu dziecka, lecz także jego rodziców i chrzestnych. Jaka jest zatem rola chrzestnych i co należy do ich obowiązków?

Wybór rodziców chrzestnych często jest kwestią sporną. Zastanawiamy się bowiem, czy dana osoba, którą wybierzemy nadaje się w ogóle do pełnienia roli chrzestnej/chrzestnego oraz czy będzie dawać odpowiedni przykład dziecku. Często kierujemy się nie tylko kryterium duchowym, lecz także materialnym.

MAM BYĆ CHRZESTNYM! CO ROBIĆ?

Wbrew stereotypom rodzic chrzestny nie jest także „dobrym wujkiem/ciocią”, który raz w roku przesyła pocztą najnowszą grę na konsolę albo pisze esemesa z życzeniami w dniu urodzin dziecka. Żeby być dobrym chrzestnym, nie trzeba mieć zasobnego portfela ani jakichś nadzwyczajnych zdolności. Co zatem należy do obowiązków chrzestnego?

  • Bądź przy nim

Przede wszystkim – bądź przy dziecku i bądź dla niego. Dobry chrzestny z pewnością wie, co obecnie dzieje się w życiu jego chrześniaka. Wie, jakie przeżywa trudności, a jakie radości. Wie, jak może wspomóc jego rodziców. Jeśli twój chrześniak jest jeszcze maluszkiem, świetnie wypełnisz swoją rolę, oferując jego rodzicom swoją pomoc i swój czas – to dużo ważniejsze niż pieniądze i kolejne, zagracające podłogę zabawki.

  • Bądź przewodnikiem po świecie wiary…

Chrzest jest fundamentem całego chrześcijańskiego życia. Jest włączeniem dziecka do wspólnoty Kościoła. Jest bramą otwierającą dostęp do kolejnych sakramentów. Jak już ustaliliśmy, rodzic chrzestny nie jest jedynie biernym obserwatorem życia dziecka. Bierze odpowiedzialność za chrześcijańskie wychowanie dziecka. Obowiązków przybywa wraz z rozwojem dziecka. To zarazem ogromne wyzwanie, jak i wspaniała przygoda. Twoim zadaniem będzie wsparcie rodziców we wprowadzeniu dziecka we wspaniały świat wiary i wspólnotę Kościoła. Gdy dziecko podrośnie, wraz z rodzicami nauczysz go wykonywania znaku krzyża, pierwszych modlitw, odpowiesz na jego pierwsze pytania dotyczące Boga. Będziesz obserwować rozwój jego wiary i pobożności. A także, co niezwykle ważne, dawać świadectwo własnym życiem.

  • …zwłaszcza w trudnym czasie

Główną rolę w wychowaniu dziecka odgrywają oczywiście jego rodzice. Twoja relacja z chrześniakiem jest nieco inna, ale właśnie dzięki temu być może będziesz o nim wiedzieć więcej niż jego mama czy tata. Każdy z nas był kiedyś nastolatkiem. W tym „trudnym czasie” często nie mówiliśmy rodzicom wszystkiego, co zresztą groziło fatalnymi konsekwencjami. Na nastolatków czekają w dzisiejszym świecie ogromne, także duchowe, niebezpieczeństwa. Ten okres buntu to wyjątkowy czas dla każdego rodzica chrzestnego. Jeśli zbudowałeś z chrześniakiem bliską relację, możesz być dla niego wsparciem, a może nawet masz szanse ochronić go przed niejednym upadkiem. To wymaga oczywiście odwagi, szczerości i – przede wszystkim – modlitwy.

  • Módl się za swojego chrześniaka

Tym samym płynnie dotarliśmy do ostatniego, ale z pewnością nie najmniej istotnego punktu. Bez szczerej modlitwy nie udźwigniemy tej niełatwej roli, jaką jest bycie rodzicem chrzestnym. Modlitwa za dziecko oraz za jego rodziców powinna być podstawowym i codziennym sposobem realizowania naszej misji. Ofiarując dziecku modlitwę, dajemy mu więcej, niż wykupując cały asortyment Smyka. Nawet jeśli dziecko jeszcze tego nie rozumie i domaga się quada na Pierwszą Komunię. Nie bój się. Skoro Bóg postawił cię w tym miejscu, to na pewno nie zostawi cię samego.

Rodzicami chrzestnymi mogą być:

  • osoby religijne (wyznania katolickiego), bierzmowane, przystępujące do sakramentów świętych, a jeżeli są małżonkami, żyjące w sakramentalnym związku małżeńskim, muszą odznaczać się wystarczającą dojrzałością do wypełnienia swoich obowiązków (skończony 16 rok życia)

  • powinni prowadzić życie zgodne z wiarą i odpowiadające funkcji jaką mają pełnić i być wolnymi od jakiejkolwiek kary kanonicznej

Nie mogą być nimi: ludzie zbyt młodzi, którzy sami kształtują dopiero swoją psychikę wiarę, pary żyjące w konkubinacie (tzw, związki partnerskie), bez ślubu kościelnego, osoby niepraktykujące.

Nie powinny być wybierane do tej godności osoby ze względu np. na bogactwo, stan posiadania, osoby z którymi kontakt fizyczny jest w zasadzie niemożliwy lub bardzo utrudniony np. przebywające na stałe za granicą.